W miesiącu marcu jedna z uczestniczek projektu : "Trzy powstańcze skrzydła" odwiedziła dwie miejscowości
na
Śląsku Opolskim, mianowicie Kluczbork i Olesno.
Obie miejscowości wpisują się w mapę walk w Powstaniach Śląskich.
„ ….Wyniki plebiscytu, który odbył się w Niedzielę Palmową 20 marca 1921 r., ukazują przewagę proniemieckich nastawień w największych miastach regionu. Ogólny wynik ok. 60% głosów za Niemcami, 40,3 % za Polską wskazywał na pozostawienie Niemcom niemal całego spornego terytorium. W Oleśnie na 3767 głosujących 3286 osób oddało głos za Niemcami, co stanowiło 87%, a 473 mieszkańców, czyli 13%, głosowało za Polską. W pobliskich miejscowościach np. w Leśnej 80 % oddało głos za Polską, ponad 70 % głosów za Polską oddano w Świerczu, Borkach Małych, Wysokiej, Kolonii Łomnickiej, Kadłubie Wolnym. |
….Międzysojusznicza Komisja Rządząca i Plebiscytowa na Górnym Śląsku, do której należało wytyczenie ostatecznej granicy,
kierując się wynikami plebiscytu, postanowiła przyłączyć do Polski tylko ziemię pszczyńską i rybnicką. Przegrany przez Polskę
plebiscyt zadecydował o kolejnym trzecim już zrywie powstańczym na Górnym Śląsku, który rozpoczął się w nocy 2/3 maja
1921r. To powstanie objęło również ziemię oleską. Ok. 40 tys. żołnierzy-powstańców zaskoczyło rozmachem i tempem
działania niemiecką Samoobronę Górnego Śląska – Selbstschutz Oberschlesiens SSOB. Opanowano znaczne tereny.
Formacje powstańcze były zespolone w trzech grupach: w Grupie „Północ”, w Grupie „Wchód” i w Grupie „Południe”
Na zajętych obszarach funkcjonowała Naczelna Władza z Wojciechem Korfantym jako dyktatorem z siedzibą w Szopienicach.
Tam mieściła się także Naczelna Komenda Wojsk Powstańczych, których naczelnym dowódcą został podpułkownik Wojska
Polskiego Maciej Mielżyński. Od 6 czerwca dowództwo objął ppłk. Kazimierz Zenkteller.
3 maja powstańcy opanowali Katowice, Królewską Hutę, Bytom, Świerklaniec, Wodzisław, Rybnik, Jastrzębie-Zdrój, Pszczynę, Paruszowice, Tarnowskie Góry (z Tarnowskich Gór powstańcy wycofali się przekazując miasto żołnierzom francuskim).
Na rozkaz dowództwa powstańcy opuścili większe miasta i organizowali wokół nich blokady – określane mianem cernowania.
4 maja zajęto Lubliniec, Gorzów Śląski, Zalesie, Toszek i Wysoką pod Olesnem. 5 maja Gorzów Śląski, Olesno, Łowoszów,
Wojciechów, Stare Olesno, Zębowice, Ozimek, 6 maja Dobrodzień. Na naszych ziemiach trwały operacje powstańczej
Grupy „Północ”, liczącej niespełna 10 tys. ludzi, dowodzonej przez Alojzego Nowaka „Neugebauera”. Grupa „Północ”
dzieliła się na trzy podgrupy: „Butrym”, „Linke” i „Bogdan”. Sztab mieścił się w Tworogu. Zadaniem tej grupy było
opanowanie powiatów oleskiego, lublinieckiego i strzeleckiego oraz zamknięcie Niemcom od północy drogi do okręgu
przemysłowego. Kluczowymi punktami na tym odcinku było Olesno, Dobrodzień, Fosowskie i Strzelce Opolskie.
Kładziono wielki nacisk na rekrutację na własnym terenie. Formowano bataliony zapasowe pod Tarnowskimi Górami
i w Lublińcu. Przystąpiono także do formowania kawalerii, która patrolowała obszary lasów kluczborsko-dobrodzieńskich,
staczając potyczki z patrolami Selbstschutzu. Po zajęciu miejscowości Zawadzkie w powiecie strzeleckim dowództwo
nakazało budowę pociągów pancernych w tutejszej hucie.
Wykonano 3 składy, z których dwa „Zygmunt Powstaniec” i „Neugebauer” operowały na linii Strzelce – Opole, Fosowskie –
Zębowice-Kluczbork. Pociąg pancerny składał się z lokomotywy, po jednym wagonie z jej przodu i tyłu oraz dwu węglarek,
całość opancerzona była płytami stalowymi o grubości 5-12 mm.
5 maja
Olesno zostało zajęte przez powstańców, stając się celem niemieckich ataków na
północnym odcinku walk.
Siły niemieckiej grupy „Nord”- podgrup: „Kreuzburg” i „Carlsruhe, uderzyły w
kierunku Olesno – Lubliniec – Tarnowskie Góry
w celu odcięcia powstańców od ich zaplecza w Polsce. Grupa „Nord” dowodzona
przez ppłk. Grutznera zamierzała oskrzydlić
Olesno w celu jego odbicia. Od 8 do 12 maja kilkakrotnie Niemcy próbowali zdobyć
miasto. 22 maja trzy kompanie batalionu
„Rosenberg” zaatakowały Olesno, którego bronił 5 batalion por. Kaliny i 5
kompania I batalionu z podgrupy „Butrym”.
Niemcom udało wedrzeć się do miasta. Wycofujące się oddziały powstańcze
wysadziły dworzec kolejowy w celu utrudnienia
akcji niemieckiemu pociągowi pancernemu Grupy „Nord” operującemu z kierunku
Kluczborka.
W godzinach wieczornych Olesno zaatakowały 6 i 7 kompania z batalionu kpt.
Eberhardta. Powstańcom przybył z pomocą
stacjonujący w Borkach Małych pluton artylerii por. Westfalewicza w sile dwu
dział górskich. Po stronie niemieckiej było 40
zabitych, po stronie polskiej 15. Kolejny atak batalionu Eberhardta i Loena
nastąpił 27 maja i został odparty przez batalion
por. Kaliny. W nocy z 29 na 30 maja kolejne natarcie niemieckie odparł ostrzał
artyleryjski por. Westfalewicza.
7 czerwca do Olesna wkroczyły wojska angielskie.
Zacięte
walki toczyły się w rejonie Zębowic już w dniu wybuchu III powstania śląskiego z
2/3 maja 1921 r. Walczyły tam dwie grupy: „Linke” i Butrym”, m.in. IV kompania
dowodzona przez oleskiego powstańca Feliksa Stróżyka, wchodząca w skład
IV batalionu oleskiego podgrupy „Butrym”. Batalion ten przy współudziale IV
baonu z Krotoszyna zajął w godzinach popołudniowych 5 maja 1921 r. Zębowice, aby
utrzymać strategiczną linię kolejową Tarnowskie Góry – Fosowskie – Zębowice
– Kluczbork – Byczyna- Poznań. W trakcie walk o Zębowice, od 5 maja do 11
czerwca powstańcy otrzymali dostateczne
zaopatrzenie w broń transportowaną z Lublińca. Uformowano linię frontu
przebiegającą w powiecie oleskim przez Uszyce-
Zdziechowice – Gorzów Śląski – Kozłowice – Stare Olesno – Zębowice. Zadaniem
powstańców na tym odcinku frontu była
„walka o szyny”mająca na celu odcięcie Niemcom drogi z północy do okręgu
przemysłowego.
Niemcy zamierzali przerwać front, aby uderzyć na tyły podgrupy „Butrym” i
oskrzydlić powstańców broniących
Góry Świętej Anny. 21 maja dwa niemieckie bataliony „Guttentag” i „Rosenberg” zaatakowały siły powstańcze pod
Radawiem, na przystankach w Szumiradzie, Kamieńcu, pod Malinowem i Knieją. Na parę godzin powstańcy utracili dworzec
w Zębowicach, jednak po wprowadzeniu do akcji pociągu pancernego „Zygmunt Powstaniec” odzyskano go.
W rękach Niemców pozostały tory kolejowe na północ od Zębowic. W ten sposób przerwany został kontakt między
podgrupą „Linke” i „Butrym”.
22 maja powstańcy z kierunku Dragania – przysiółka w Pruskowie- uderzyli na
Niemców i zdołali odbić tory.
Wysadzono most. 25 maja niemieckie bataliony „Guttentag” i „Lublinitz” uderzyły
na Zębowice, Prusków, Knieję i Łąkę.
Sytuacja była ciężka dla powstańców, dopiero interwencja pociągu pancernego
„Nowak” dowodzonego przez por. J. Horsta
pozwoliła powstańcom na odzyskanie dworca i zdobycie majątku w Malinowie. W
godzinach popołudniowych teren walk
wizytował w towarzystwie szefa sztabu grupy „Północ” dyktator powstania Wojciech
Korfanty. Zjawił się w Zębowicach
osobiście, zagrzewając powstańców do walki. Przebywał w zajętej przez
insurgentów rezydencji właścicieli Zębowic.
27 maja, wobec przeważającej przewagi liczebnej, powstańcy ustąpili z dworca.
Jednak Niemcom nie udało się wejść
do Zębowic. Do 2 czerwca nie prowadzono walk w tym rejonie. 2, 3 i 5 czerwca
kilka kompanii batalionu „Guttentag”
walczyło z kompanią z batalionu por. Karola Brandysa. 6 czerwca Niemcy, używając
podstępu, przystąpili do walki.
Mianowicie wywiesili białą flagę, a po zbliżeniu się do ich stanowisk powstańców
otwarli ogień z karabinów maszynowych,
zadając im dotkliwe straty. Dopiero interwencja pociągu pancernego umożliwiła
powstańcom odwrót. Bezskuteczne natarcie
Niemcy powtórzyli 8 czerwca, było ono poprzedzone przygotowaniem artyleryjskim.
Gdy wdarli się do Zębowic,
przerzucono w rejon wsi nowo uformowany batalion tarnogórski, który zajął
Osiecko i Kadłub Wolny.
Niekorzystny dla powstańców był fakt, że alianci wydali rozkaz zabraniający
używania w walkach pociągów pancernych.
11 czerwca ostatnie uderzenie na Zębowice przypuściły batalion „Guttentag” i 4
kompania Batalionu „Hindenburg”.
Dwie kompanie IV batalionu Brandysa zostały ze wsi wyparte. Wycofujący się
powstańcy wysadzili jedno skrzydło pałacu
wraz z wieżą. W związku z przewidywanym rozejmem przegrupowano oddziały
powstańcze. Wycofały się one do lasu między
Zębowicami a Szemrowicami, w ich miejsce mieli wkroczyć alianci. Jednak
wkroczyli Niemcy i zaczęli represjonować
mieszkańców. Z obawy przed aktami terroru ze strony Niemców oleski batalion,
wsparty baonem Młota, przystąpił do ataku
w godzinach wieczornych. Zaskoczeni Niemcy ponieśli duże straty, do godz. 23
walczono w strugach ulewnego deszczu.
Po ściągnięciu batalionu „Hindenburg” z Kluczborka powstańcy wycofali się,
tracąc 15 zabitych i 68 rannych. 14 czerwca
opuścili całkowicie Zębowice i wycofali się zgodnie z rozkazem dowództwa do
Dobrodzienia. W walkach na odcinku
Zębowice- Prusków zginęło 100 bojówkarzy Selbstschutzu. Wśród poległych
powstańców było 3 młodych kadetów
ze Lwowa – 16-letni Henryk Czekaliński, 18-letni Zbigniew Pszczółkowki i
17-letni Zbigniew Zaczyński.
W III powstaniu w okolicy Olesna walczyło Orlę Lwowskie Władysław Targalski.
9 maja
powstańcy ustąpili ze Starego Olesna po zaciętej walce. Zdobyli Kiełbasin i
Wędrynię.
14 maja zacięte boje prowadzono pod Starym Olesnem i Wędrynią. 18 maja lokalne
starcia zbrojne miały miejsce
w rejonie Gorzowa Śląskiego, a 20 maja w okolicy Chudoby, którą powstańcy
utracili. 21 maja trwały zacięte walki
w rejonie Wędryni, Kiełbasina i Olesna. 22 maja 5 kompania batalionu M.
Ważewskiego opanowała Stare Olesno,
ale została z niego wyparta wieczorem po ciężkiej walce przez 6 kompanię
Michaela i 7 kompanię Klemma z batalionu
Eberhardta. Trwały walki pod Wysoką, batalion Michała Zakrzewskiego z podgrupy
„Butrym” walczył z oddziałami grupy
taktycznej „Carlsruhe” w ramach uderzenia sił Gruppe „Nord” zmierzającej do
oskrzydlenia i zajęcia Olesna.
Ostatecznie oddziały niemieckie wycofały się. Ponownie 30 maja walczono w
rejonie Wysokiej.
Straty niemieckie wyniosły 27 poległych i ok. 100 rannych żołnierzy, straty
powstańców – 15 poległych i 60 rannych.
3 czerwca toczyły się intensywne walki w okolicy Boroszowa.
Punkt
ciężkości działań zbrojnych III powstania przesunął się w rejon Góry Świętej
Anny.
W dniach 21-26 maja 1921 r. była ona miejscem zaciekłych walk. W jej okolicy
doszło do największej powstańczej
operacji zaczepnej pod Kędzierzynem, który jako duży węzeł kolejowy zajęto 9
maja. Następnie opanowano port
rzeczny w Koźlu. 31 maja do zaciętej bitwy doszło na północ od Góry Świętej
Anny, w okolicy miejscowości Szymiszów.
Niemcy natrafili tam na opór Podgrupy „Bogdan” wspomagany przez pociąg pancerny
„Mściciel II”. 4 czerwca o godz. 2.00
Niemcy wznowili działania ofensywne w rejonie Góry Świętej Anny. Pod ich
naporem, mimo zaciętej obrony, powstańcy
byli zmuszeni ustąpić z Zalesia Śl., Sławięcic, Kędzierzyna i portu
kozielskiego. Po 11 czerwca siły walczących stron zostały
rozdzielone pasem demarkacyjnym, zdarzały się jednak sporadycznie, ograniczone
starcia. Całkowite wstrzymanie działań
zbrojnych nastąpiło 25 czerwca, po podpisaniu rozejmu przez stronę niemiecką.
Podział
Górnego Śląska Rada Ambasadorów zatwierdziła 20 października 1921 r. Niemcy
otrzymały 71%, Polska 29%
obszaru, w tym dość uprzemysłowionego. Przyznano Polsce ok. 1/3 obszaru
plebiscytowego – powiaty pszczyński, rybnicki,
katowicki, królewsko-hucki, świętochłowicki, tarnogórski, lubliniecki i część
bytomskiego, ok. 50 % hutnictwa i 76 % kopalń
węgla. Obszar ten wytwarzał ponad 40 % dochodu narodowego. Na polskim Górnym
Śląsku mieszkało 736 tys. Polaków
i 260 tys. Niemców. Po stronie niemieckiej było 637 tys. Niemców i 532 tys.
Polaków. Wiele ważniejszych ośrodków
przypadło Niemcom – Opole, Bytom, Gliwice, Strzelce Opolskie, Gogolin, Kluczbork
oraz Olesno, Gorzów Śl. i Dobrodzień.
W rejonie Bodzanowic nad rzeką Liswartą znajdowała się granica pomiędzy dwoma
państwami.
Do Olesna oddziały Reichswehry weszły 26 czerwca. 20 czerwca 1922 r. wojska
polskie przekroczyły granicę koło Szopienic
i wkroczyły na Śląsk. Polska przejęła władzę na przyznanym jej terenie 17
czerwca 1922 r. 16 lipca 1922 r. podpisano
w Katowicach dokument upamiętniający przejęcie części Śląska przez
Rzeczpospolitą Polską.